piątek, 22 sierpnia 2014

Zmysłowa malina

Jakiś czas temu pisałam Wam o maśle do ciała z Bielendy, którego zapach był okropny, ale działanie świetne. Dziś będzie o czymś zupełnie innym, a mianowicie malinowym balsamie do ciała z AA.

  
Od producenta: Odżywcza formuła balsamu wzbogacona masłem Shea i masłem malinowym dostarcza cenne dermolipidy, które wzmacniają naturalną barierę ochronną skóry i sprawiają, że jest ona bardziej elastyczna. Witaminy A i E opóźniają procesy starzenia się skóry i nadają jej miękkość.  Gliceryna zapobiega nadmiernemu wysuszeniu naskórka.  Alantoina łagodzi podrażnienia.

Skład:

Moja opinia: Balsam przeznaczony jest do skóry suchej, wrażliwej i skłonnej do alergii. Moja skóra taka nie jest, ale nie mogłam oprzeć się tej malinie. Ten zapach jest śliczny, taki sam jak malinowa mamba. Jakiś czas utrzymuje się  on na skórze. Jeśli chodzi o działanie to spodziewałam się lepszego nawilżenia. Nie jest tak źle, ale mogłoby być lepiej. Balsam jest dość gęsty przez co trudno się go wydobywa z butelki. Za 250 ml płacimy 12 zł.


Mimo tego cudownego zapachu na pewno nie kupię go ponownie. Sprawdził się jako lekki balsam na lato, ale wolę większe nawilżenie. ;)

Używaliście tego balsamu? Jakie są Wasze ulubione balsamy/masła do ciała?

"Malinowa mamba"

 

28 komentarzy:

  1. Zeszłej zimy kupiłam któryś z tych balsamów (chyba anty-aging :D) na CND w Rossmnie i był bardzo przyjemnym tłuściochem :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja lubie kosmetyki AA, natomiast tego balsamu nigdy nie miałam.
    Pozdrawiam Emm

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś miała moja mama, podkradałam jej :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam ten kawałek :D a z aa miałam żel na trądzik , ale jeszcze bloga nie miałam :p w sumie dobry był :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mialam ani tego balsamu ani nic marki AA: )

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam, ale zapach mnie ciekawi ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. również lubię malinowe zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. pierwszy raz widzę te masełko w takiej butelce :) mmmy malina :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czyli raczej słaby, ale pewnie zapach by mi się spodobał ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Skoro nawilżenie jest przeciętne to podziękuję ! Moja skóra zawsze woła o mocne nawilżenie ! ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Raczej się na niego nie skuszę, ale zapach musi być świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kusi mnie zapach, ale nie jestem fanką balsamów, wolę olejki pod prysznic.
    Buziaki, Michalina.
    www.soinspiring.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam kiedyś jeden balsam z tej serii od AA, ale dla mnie był zdecydowanie za słaby :)

    OdpowiedzUsuń
  14. miałam ten balsam i chyba jeszcze cytrynowy, opakowania mają strasznie twarde, że aż ciężko z nich cokolwiek wycisnąć:/

    OdpowiedzUsuń
  15. Chetnie bym wyprobowala ze wzgledu na zapach :) Szkoda, ze nawilzenie srednie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja do ciała najbardziej lubię oliwki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedyś go miałam, taki średniaczek ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też się lubię dobrze nawilżyć :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie będę próbować, potrzebuję mocnego nawilżenia

    OdpowiedzUsuń
  20. Miałam balsam z tej serii ale o innym zapachu, nie pamiętam już co to było ale był mocno nawilżający :)

    OdpowiedzUsuń
  21. parafinowe nie :D pewnie kiedyś dla zapachu bym go kupiła, ale teraz jestem bardziej rozważna :D

    OdpowiedzUsuń
  22. miałam go jakiś czas temu i sprawdził się u mnie, tym bardziej, że jestem posiadaczem wrażliwej cery.
    Zapraszam do mnie i do wzajemnej obserwacji :) www.aneczka84.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń