Od producenta: Masło
aktywnie regeneruje, odżywia, nawilża i uelastycznia skórę, przywraca jej
właściwą kondycję, niezwykłą gładkość i miękkość. Intensywny kakaowy
zapach z nutą orzecha laskowego poprawia samopoczucie, aktywizuje i dodaje
energii. Podaruj swojej skórze 100%
rozkoszy i 0% kalorii a Twoje ciało stanie się pachnące, zmysłowe i
bardzo apetyczne. Naskórek pozostaje zregenerowany, odnowiony i zabezpieczony
przed nadmiernym przesuszeniem.
Skład:
Moja opinia: Masło jest bardzo treściwe, gęste, ale bez
problemu rozprowadza się na skórze. Wchłania się naprawdę długo, więc trochę na
lato mi nie pasuje. Nawilża świetnie i nie powoduje żadnego pieczenia, co
czasem się u mnie zdarza. Skóra jest wyraźnie odżywiona i gładsza. Największą
jego wadą jest zapach. Po prostu nie mogę go znieść. Czuć w nim kakao, ale te
orzechy wszystko psują. Dodatkowo utrzymuje się dość długo. Jak wiadomo jest to
bardzo indywidualna sprawa, bo mojej mamie zapach się podoba. Produkt znajduje
się w solidnym, plastikowym opakowaniu i dodatkowo jest zabezpieczony folią. Za
200 ml płacimy ok. 15 zł. Na zimę na pewno kupię inną wersję zapachową (wanilia
i pistacja lub czekolada i karmel, ta druga bardziej kusi ;p), bo masło samo w
sobie jest świetne.
Miałyście to masło? Co o nim sądzicie? Jakie są Wasze ulubione balsamy do ciała?
"If You Ever Come Back"
Zapach idealny na okres jesień/Zima teraz wydaje mi się zbyt ciężki
OdpowiedzUsuńmasełka nie miałam
OdpowiedzUsuńa jest w innych wersjach zapachowych?
Wanilia i pistacja oraz czekolada i karmel ;)
Usuńnie znam tego masełka i jestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńzapach dla mnie bomba :D poza tym uwielbiam masła od bielendy, na pewno kupię :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki nawilżacz :)
OdpowiedzUsuńMusiałabym powąchać, żeby stwierdzić czy mi się spodoba :P
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa bardzo tego zapachu :).
OdpowiedzUsuńLubię masła
OdpowiedzUsuńteraz bym nie kupiła bo nie chce już używać parafinowych mazideł :)
OdpowiedzUsuńMasła zdecydowanie wolę używać zimą, latem sięgam po lżejsze konsystencje. A orzech w kosmetykach lubi być mdły - nie każdemu to pasuje.
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę na to masło w wersji waniliowej i na pewno się na nie niedługo skuszę ;)
OdpowiedzUsuńJa mam wanilia i pistacja , ale jeszcze nie otwierałam ;)
OdpowiedzUsuńMoja tez nie. Nie jestem systematyczna :d nie biore tak intensywnych balsamow bo z czasem ich zapach mnie mdli
OdpowiedzUsuńtakie aromaty zostawiam na jesień - zimę ! A w te masełko chętnie się zaopatrzę ;]
OdpowiedzUsuńnie przepadam za takimi zapachami w kosmetykach... wolę jakieś świeże, orzeźwiające, owocowe... :) Nie dla mnie on :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam , ale lubie takie masełka ;)
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nie miałam okazji go wypróbować.
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze, ale pewnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń+ obserwuję :)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Nie mialam tego masla, ale musze sie skusic na jakis podobnej serii ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.izabielaa.blogspot.com
Niestety nie miałam ale muszę jakieś masło kupić ;)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję na zimę w wersji zapachowej czekolada i karmel ;)
OdpowiedzUsuńNiedawno odkryłam i pokochałam masła Bielendy :-) Będę musiała wypróbować tą wersję :-)
OdpowiedzUsuńSeems great! Have a wonderful day!
OdpowiedzUsuńI AM ALSO ON: Instagram @kennydaily, Bloglovin and Facebook
xoxo;
What Kenny Hearts a Fashion and Decor Blog
Mam mleczko do ciała chyba z tej serii, tylko inna wersja zapachowa i jest całkiem w porządku :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego masła, aktualnie jestem wierna balsamowi z fitomed:D
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię masełka z bielendy, ale o tym zapachu jeszcze nie miałam :D kusisz :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy przypadłoby mi do gustu, z reguły lubię takie zapachy ;)
OdpowiedzUsuńWersja czekolada i karmel mnie najbardziej kusi:)
OdpowiedzUsuńnie dla mnie w takie upały ;p
OdpowiedzUsuńNie miałam tego masła, a do ciała używam generalnie olejków/oliwek, które doskonale się sprawdzają n suchej skórze :)
OdpowiedzUsuńnie używałam tego masełka :)
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze tego produktu, ale zapowiada się dość fajnie :)
OdpowiedzUsuńsłabo, że ma parafinę :c
OdpowiedzUsuńJa używam masła do ciała o zapachu Wanilia - Karmel - Cytryna z Pat&Rub. Zapach obłędny, świetnie nawilża i efekt długo się utrzymuje. Tylko cena - 75zł/100ml. Ja wygrałam go w konkursie :)
OdpowiedzUsuńta parafina troszkę mnie niepokoi... poza tym byłoby idealnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawił mnie ten zapach :) Moim ulubieńcem jest kokosowy mus do ciała sweet secret. Ma obłędny zapach, który wprost uwielbiam i utrzymuje się nawet drugiego dnia!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy!<3
OdpowiedzUsuńLubię Bielende! :)) Częściej sięgam po linię profesjonalną z racji, że będę kosmetologiem, ale drogeryjne produkty też mają naprawdę dobre i niedrogie:)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tego masła ;]
OdpowiedzUsuńZapach chyba trochę ciężki na lato, ale na zimniejsze dni będzie idealny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkiego rodzaju masła :)
OdpowiedzUsuńLubię masełka do ciała - ale tego nie miałam :)))
OdpowiedzUsuńmam peeling z tej serii ale jeszcze go nie używałam.
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelakie masła do ciała tego jednak jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńsuper masełko:) na jesień muszę się zaopatrzyć w takie:) ps obserwuję i w wolnej chwili zapraszam do mnie:* będzie mi bardzo miło,jeśli również zaobserwujesz, gdy Ci się spodoba:)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda to masło.
OdpowiedzUsuń