środa, 10 września 2014

Dzień 9

Wczoraj nie wyrobiłam się z napisaniem posta. Szkoła, nauka i zmęczenie dają się we znaki. Zastanawiałam się nad połączeniem tych dwóch ostatnich dni, ale to byłoby za długo i nie chcę Was zamęczać. :)


Kto nie lubi dostawać prezentów? Oto lista rzeczy, z których zawsze będę zadowolona.

1. Lakiery do paznokci. Bardzo łatwo mnie zadowolić, bo wystarczy podarować mi lakier, a ja już jestem szczęśliwa. Chociaż jest jeden, który wyjątkowo mnie uszczęśliwi, a mianowicie lakier z Chanel. Marze o nich od dawna i mam nadzieję, że kiedyś będę jakiś mieć.



2. Hiacynty. Są to moje ulubione kwiaty, uwielbiam ich zapach i wygląd.


3. Toffifee. Jest to coś, co lubię i jem od dziecka.


4. Szminki. Najbardziej chciałabym mieć szminkę z Maca lub Chanel.



 5. Tangle teezer. Już od dawna myślę o zakupie tej szczotki, ale nigdy nie mogę się ostatecznie zdecydować. 


6. Książki. Uwielbiam czytać i chociaż sama raczej nie kupuje książek, to ucieszyłabym się, gdybym jakąś dostała.


7. Torebka Michael Korsa. Strasznie mi się podobają, ale jeszcze przez długi czas będę o niej tylko marzyć. :p


8. Biżuteria. Myślę, że większość dziewczyn byłoby z niej zadowolona.


9. Kosmetyki. Jakby się zastanowić to z większości kosmetyków byłabym zadowolona, bo zawsze się przydadzą.


Z jakich prezentów byli byście najbardziej zadowoleni? 
 "Stay with me"



15 komentarzy:

  1. Też lubię otrzymywać kosmetyki, ale ostatnio mam nimi przesyt, bo nie mam już gdzie ich upychać :P
    A z prezentów zawsze jestem zadowolona, grunt to te dane od serca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jasne, że cieszy każdy prezent szczególnie taki bez okazji, ale torebka przebija wszystko ;)))

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Torebki MK są bardzo fajne i tanie w NY :D Polecam. Kilka pozycji zgadza się ze mną. Kosmetyki, oj tak :D.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie też bardzo podobają się torebki MK, może kiedyś sobie jakąś sprezentuję :D

    OdpowiedzUsuń
  5. też wystarczy mi lakier do szczęścia :D
    zrobię taką listę i podlinkuję chłopakowi, żeby nie miał już problemu z prezentami ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie bardzo podobnie, lakierów mam dużo więc może bym je wyeliminowała, ale szminki i kosmetyki jak najbardziej tak :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też Macową szminkę bym przygarnęła ♥
    Ja ostatnio bardzo przerzedziłam moją kolekcję lakierów ;D Trochę oddałam siostrze, mamie, parę nowych do rozdania ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam ludzi obdarowywać książkami (chyba rodzinny nawyk, u mnie co okazja to każdy książkę komuś kupuje). Troszkę się zdziwiłam linkiem do utworu You Me at Six, myślałam, że nie wiele osób w Polsce słucha tego zespołu, a coraz częściej spotykam osoby, które kojarzą.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Toffifee ja także lubię, ale staram się nie jeść, bo dieta w końcu ;d Szminka od Chanel także mi się marzy. O torebce Michaela Korsa nie wspomnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. z książek też bym się bardzo cieszyła:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie ma się czego bać, chociaż to przyznam, że erasmus to trochę bezpieczniejszy program, bo dostaje się te 300-500 euro na przeżycie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Hjacynty i toffife także lubię :)
    A ja bardzo lubię dostawać ciuszki :D Ciuchów nigdy za wiele :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkie te prezenty lubię dostawać :D

    OdpowiedzUsuń