Zmęczona :(

Nie mam czasu napisać dla Was jakiejś sensownej, tematycznej notki. Chciałam sobie napisać kilka notek w weekend i dodawać je po kolei, ale oczywiście czasu nie miałam. W sobotę był piknik w szkole z okazji dnia patrona (Jana Pawła II). To był niewypał. Piknik zamiast na dworze był w szkole, bo rzekomo miało padać... Wróciłam zmęczona i wkurzona. W niedziele było gorąco i wyszłam ze znajomymi na dwór. I znów nic nie napisałam. Teraz siedzę na skype i uczę się na biologię :( Z jakiejś ewolucji i ochrony środowiska.. Porażka.. Jutro test, z którego chcę mieć 5.. Taa.. Lecę się dalej uczyć. Trzymajcie się ;)

"Ona i Ja"