poniedziałek, 9 lutego 2015

Krem do ciała Isana- masło shea i kakaowe

Mam ogromny problem z balsamowaniem ciała i nie raz próbowałam z tym walczyć, ale zawsze mi nie wychodziło. Na pewno w pewnym stopniu wynika to z tego, że nie mam suchej ani szczególnie wymagającej skóry, więc nie odczuwam potrzeby balsamowania jej. Tak czy inaczej stwierdziłam, że czas wziąć się w garść. Akurat tak się złożyło, że takie „refleksje” na temat mojej pielęgnacji dopadły mnie na początku stycznia, więc można podpiąć je pod postanowienia noworoczne. W nowościach stycznia pokazywałam krem do ciała z Isany, wersja z masłem shea i kakao. Używam go już ponad miesiąc, więc przyszedł czas, aby coś o nim napisać.

Skład:
Od producetna:
Nie wiem od czego zacząć, bo jestem naprawdę zadowolona z tego produktu. Balsamowanie idzie mi bardzo dobrze i robię to prawie codziennie. Pokochałam ten krem za zapach. Jest on bardzo słodki i kojarzy mi się z takimi waniliowymi lodami z karmelem w środku. Zostaje dość długo na skórze. Za każdym razem tak samo się nim zachwycam.
Krem ma fantastyczną konsystencję. Jest bardzo lekki i przyjemnie się rozsmarowuje. Ogromnym plusem jest to, że nie muszę czekać długo aż krem się wchłonie. Produkt zamknięty jest plastikowym pojemniku, a wieczko zabezpieczone jest folią.Nie jest to moja ulubiona forma opakowania, ale niewątpliwie ma swoje plusy- widać zużycie i nie  ma problemu z wydostaniem kremu. Szata graficzna opakowania raczej nie zachęca do zakupu.
Czytałam, że niektóre dziewczyny stosują go na twarzy i włosy. Ostatnio miałam problemy ze skórą twarzy i trochę się boję go użyć, ale może kiedyś się przekonam. Jeśli chodzi o włosy do używałam go może 2 razy. Prawda jest taka, że ja włosomaniaczką nie jestem. Nie chce mi się używać wszelkich masek czy olejków. Wiem, że włosy na tym nie korzystają, ale cóż.. Postaram chociaż raz na jakiś czas nałożyć na nie ten krem i zobaczymy jak to będzie.
Jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Nie spodziewałam się, że za tak niską cenę dostanę tak dobry produkt. Piękny zapach, fajna konsystencja, niezły skład no i ta cena.Zwłaszcza, że nie czytałam żadnych opinii przed zakupem (a to się rzadko zdarza). Na pewno będę do niego wracać. Za 500 ml płacimy 9,99 zł. ;)

Używaliście tego produktu? Co o nim sądzicie?

"From Eden"

63 komentarze:

  1. Planuję zakup tego masełka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie uzywałam, ale jestem ciekawa jakby się u mnie spisał.

    OdpowiedzUsuń
  3. Za taką cene warto :) obawiam się, że na moją skórę byłby zbyt delikatny, ale na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam go nakładać na włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tani, ale sama używam innego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dużo osób go zachwala, ja jednak nie lubię się balsamować i taka pojemność by mnie zabiła hehe. Zbyt szybko nudza mi się zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Stosowałam ten balsam bardzo długi czas, ale postanowiłam przerzucić się na coś nowego i tak stałam się posiadaczką balsamu z Lirene 20+ i już dawno nie miałam tak gładkiej skóry :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mialam, ale czytalam juz o nim wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. miałam go :) na początku lubiłam zapach, ale szybko mi się znudził i zużyłam na włosy :) Sprawdził się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurcze druga osoba stosuje go na włosy :D musze go zakupić :)

      Usuń
  10. Uwielbiam takie słodkie. , aromatyczne zapachy więc chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie słodkie. , aromatyczne zapachy więc chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. słyszałam o nim ale nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. "nie mam suchej ani szczególnie wymagającej skóry, więc nie odczuwam potrzeby balsamowania jej" - mam dokładnie tak samo. Szczególnie muszę się do tego zmuszać zimą ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Podobno masło shea to produkt idealny do całego ciała i przymierzam sie do jego zakupienia, ale takiego oryginalnego.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam jeszcze nic z Isany

    OdpowiedzUsuń
  16. Z tego, co czytam warto go wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Polecam! ja już zużyłam 3 opakowania!

    Lubisz czytać? ZAPRASZAM DO SIEBIE!
    emmastory.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja kupiłam go w promocji za 6,99 zł i też byłam zadowolona-do kremowania włosów się u mnie nie sprawdził:/

    OdpowiedzUsuń
  19. Wiele dobrego się o nim naczytaliśmy, kusi!! a masła uwielbiamy!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie dawno się zastanawiałem nad zakupem, ale jakoś nie mogłem się przemóc

    OdpowiedzUsuń
  21. Ze względu na zapach mogłabym się z nim nie polubić, gdyż nie lubię bardzo słodkich zapachów. Fajnie, że jesteś z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ciekawy produkt, może się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam, ale chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zachęcające to masło, chyba się wybiorę do Rossmanna:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam i ciężko mi było je skończyć ;) początkowo zapach bardzo mi się podobał, a pod koniec bardzo mi się znudził i nie mogłam się doczekać kiedy się skończy ;) ale tak ogólnie to fajnie się sprawowało :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kremy z Isany jakoś mnie nie kuszą. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jeszcze go nie miałam, ale "chodzi za mną" od dłuższego czasu :)
    Zapraszam do mnie na przyłączenie się do akcji DENKOWANIA produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Stosowałam go do ciała i na włosy też :)) Miło wspominam ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  29. miałam go i też byłam z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Może kiedyś go kupię, choć na mojej liście jest sporo balsamów, które chętnie bym wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo lubię, do kremowania włosów też się sprawdził:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Lubiłam go, choć dość szybko znudził mi się ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Balsamu z Isany jeszcze nie miałam :) a kremowanie włosów dobrze mi robi, ale ostatnio nie mam na to czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Mam podobne odczucia do Ciebie :) niska cena, piękny zapach, świetne działanie :) polecam nie tylko do ciała, ale i do włosów :))

    OdpowiedzUsuń
  35. Miałam ostatnio zakupić to masełko, ale nie było go aktualnie w Rossmannie, ale przy kolejnej okazji na pewno kupię :))

    OdpowiedzUsuń
  36. uwielbiam ten zapach, choć początkowo był dla mnie za mdły :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Jeszcze nie miałam żadnego z tych kremów Isany :) Chyba trzeba to zmienić, ostatnio nawet miałam jedno kupić, ale w końcu zostało w sklepie ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. To bardziej balsam a nie masełko - mowię o konsystencji - łyżka nie staje ;)- tani produkt i dobre działanie

    OdpowiedzUsuń
  39. jak taki dobry, to muszę go sprawdzić:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Yes, I follow you on gfc #250, follow back?

    http://www.itsmetijana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  41. Czytałam o nim już nie raz ale jeszcze nie stosowałam

    OdpowiedzUsuń
  42. bardzo lubię produkty z tej firmy a najbardziej odżywki do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  43. wykończę wersję z granatem i biorę tę:D

    OdpowiedzUsuń
  44. mam dwa balsamy z tej serii - oliwkowe i z granatem:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Obecnie mam zapas - ale jak pokończę to chyba wypróbuję :]

    OdpowiedzUsuń
  46. kurde ja bym go używała do włosów ;o skład ma bardzo fjany ! :3

    OdpowiedzUsuń
  47. Wydaje się wart wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Bardzo lubię firmę, więc na pewno skorzystam ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. Bardzo lubię firmę, więc na pewno wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Dużo dobrego słyszałam o tym produkcie, ale sama jeszcze się na niego nie skusiłam.

    OdpowiedzUsuń
  51. cena bardzo korzystna jeszcze za te pojemność!

    OdpowiedzUsuń
  52. Ciekawi mnie, zwłaszcza kiedy jest w promocji ;) właśnie na tą wersję najpierw bym się skusiła. Jednak mam tyle zapasów balsamów i maseł, że chyba nigdy ich nie zużyję.

    OdpowiedzUsuń
  53. nigdy nie używałam balsamu do ciała na włosy, to tak można?

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nigdy nie przypuszczałam, że tak można. Zależy od składu produktu, a w tym przypadku ten jest całkiem niezły ;)

      Usuń
  54. Używałam tego masła na włosy i muszę przyznać, że całkiem nieźle nawilża :)

    OdpowiedzUsuń
  55. było ostatnio w promocji i kupiłam znajomej, zapach bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń