Od producenta:
Skład:
Moja opinia: Tonik jest bezalkoholowy, więc nie powoduje
podrażnień ani pieczenia skóry. Dobrze ją oczyszcza i nie wysusza. Wspaniale
orzeźwia i przyjemnie koi. Prawie w 100% spełnia obietnice producenta. Trochę
bałam się jego zapachu, ale zupełnie nie potrzebnie. Jestem zaskoczona, ale
zapach bardzo mi się podoba. Używam go już miesiąc albo i dłużej, a została mi mniej niż połowa. Jedyną rzeczą, do której mogę się przyczepić jest
zamknięcie, bo trochę się zacina.. Za 200
ml płacimy 5 zł. ;)
Jestem z siebie dumna, bo używam go regularnie. Biorąc pod
uwagę moją nie chęć do tego typu produktów to spore osiągnięcie. Przyzwyczaiłam
się już do używania toniku, więc na pewno zagości on na stałe w mojej
pielęgnacji. Po raz kolejny Ziaja mnie nie zawiodła.
Używaliście tego toniku? Co o nim myślicie? Jakie są Wasze
ulubione toniki?
"On our way"
Miałam go kiedys:)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam,ale jakoś mnie nie kusi do niego
OdpowiedzUsuńJa go nie lubię. Ot, taki przeciętniak :P
OdpowiedzUsuńKiedyś go używałam, ale hydrolaty sprawiły, że nie kupuję już drogeryjnych toników :)
OdpowiedzUsuńBardzo dawno temu podkradałam go mamusi. bo go używała i była z niego bardzo zadowolona :) a ja osobiście nie pamiętam czy mi przypadł do gustu czy nie , więc może jeszcze kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńKiedyś namiętnie używałam tego toniku i bardzo go lubiłam :) Pewnie jeszcze kiedyś do niego wrócę :)
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś go miałam, czy wrócę nie wiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Emm
miałam ogórkowe mleczko i się nie sprawdziło :( ale toniku nie miałam okazji testować :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten tonik, był bardzo delikatny i fajnie nawilżał :)
OdpowiedzUsuńmiałęm keidyś i świetrnie odświeżał :D
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie pielęgnacji bez toniku. Tego miałam i w swojej kategorii cenowej jest bardzo dobry. Teraz używam zielonego toniku z Nivea.
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i lubiłam.
OdpowiedzUsuńdawno nie używałam żadnego toniku :D
OdpowiedzUsuńCzytalam juz o nim wiele dobrego, ale jeszcze nie mialam przyjemnosci sprobowac jego dzialania :)
OdpowiedzUsuńJest to mój mały ulubieniec wśród toników :D
OdpowiedzUsuńMoje ulubione toniki, to "samorobione" czyli hydrolaty wzbogacane różnymi substancjami.
OdpowiedzUsuńi ja powinnam wprowadzić taki topnik regularnie :) Muszę się chyba po niego wybrać bo jakiś czas temu też go miałam i był śiwetny :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten produkt z Ziaji, bardzo fajnie odświeżał i tonizował.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za tonikami ziaja...
OdpowiedzUsuńtego toniku jeszcze nie używałam ale wydaje się być dobry kosmetykiem :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego toniku. Obecnie używam hydrolatów :)
OdpowiedzUsuńUżywałam go i byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńlubię go;)
OdpowiedzUsuńNie używałam go, ale wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńogórkowy tonik wolę zrobić sobie sama :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Używam go już od kilku lat ;) Jest bardzo dobry.
OdpowiedzUsuńmiałam, fajnie się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńhttp://runningworldd.blogspot.com/