sobota, 23 listopada 2013

Już po…- czyli co o tym wszystkim myślę.

Wczoraj miałam bierzmowanie. Przygotowywałam się do niego od 1 klasy gimnazjum, czyli ponad 3 lata. Przez ten czas miałam 2 indeksy, a bierzmowaniem zajmowało się w sumie 3 księży, ale i tak wszystko zostało na ostatnią chwilę, bo do samego bierzmowania przygotowywaliśmy się jakieś 3 miesiące, a w tym była zaledwie jedna czy dwie próby. Ogólnie to bierzmowanie powinno być w 3 klasie gimnazjum, ale ktoś stwierdził, że „nie jesteśmy wystarczająco dojrzali, więc bierzmowanie będzie w liceum”. Uważam, że to wszystko to jakaś paranoja. Młodzież jest zmuszana do chodzenia do kościoła, a to wszystko przez te indeksy. Wszyscy mówią, że to złe wyjście, ale nie znają innego. To dlaczego ktoś nie usiądzie i wymyśli? Wiem, że to nie takie łatwe, ale skoro widzi się, że coś jest złego to trzeba to poprawić, przecież to logiczne. Później wszyscy się dziwią, że coraz mniej ludzi chodzi do kościoła. Zobaczcie co się z nim stało, mam wrażenie, że tam już się nie liczy człowiek tylko pieniądze, a wiara schodzi na drugi plan. Może to tylko moje zdanie, nie wiem.
Żeby nie było tak bez niczego, to wstawiam kilka obrazków z  weheartit. ;)


"Yellow"

 

15 komentarzy:

  1. Jestem tego samego zdania :>
    http://kosmetykizvanillia78.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. dokładnie!
    klaudmen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. bierzmowanie czyli oficjalne pożegnanie z kościołem, moje zdanie

    OdpowiedzUsuń
  4. coś jest w tym, o czym piszesz. jednak coś jest też w wierzę. ja wolę je mieć. pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście.. trudno to wszystko pojąć :P

    OdpowiedzUsuń
  6. ja wierze. wiem dokladnie w co wierze i to mnie czyni szczesliwa!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja przygotowuję się do bierzmowania na 10 maja :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uważam, że indeks to sprawa do przedyskutowania. Bierzmowanie nie powinno zmuszać do chodzenia do kościoła, lecz otwierać nam oczy, że silna wiara jest na naszą korzyść. Zmuszaniem się zniechęca niestety.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie widzę problemu, nie chcesz chodzić do kościoła to nie chodź i nie podchodź do bierzmowania najlepiej, bo to szczyt głupoty być osobą obłudną.

      Usuń
  10. Ja miałam bierzmowanie w czerwcu i miałam też tylko chyba 3 próby, ale wszystko wyszło dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem tego samego zdania. Dobrze, że ja mam już za sobą . :))

    http://littlesmiiile.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja akurat do bieżmowania nie poszłam. Jestem osobą bardzo wierzącą, ale nie w kościół, a w Boga. Niestety, ale w kościele katolickim wiele zasad jest całkowicie niezgodnych z Biblią. Najbardziej nie rozumiem tego, że kościół katolicki zmienił sobie 10 przykazań. W Biblii jest w nich mowa chociażby o tym, by nie modlić się do obrazów, rzeźb i nie czynnić sobie symbolów.
    xwelcome-to-my-circusx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Uważam tak samo jak ty!Bardzo mnie irytowało to że byłam zmuszana do chodzenia do Kościoła ;/

    OdpowiedzUsuń