10 filmów na jesienne dni/ część 1

Przepraszam, że przez ostatni tydzień nie pojawiały się żadne posty, ale zachorowałam i nie miałam siły, żeby cokolwiek napisać. Nie wiem jak będzie w tym tygodniu, bo nie do końca wyzdrowiałam, a szkoła zaczyna dawać się we znaki. Jednak, tak jak obiecałam, postaram się dodawać posty co 2 dni, ale zobaczymy jak to będzie. Dzisiaj przygotowałam mały ranking filmów, które są idealne na jesienne dni. Pozytywne i niewymagające wielkiego skupienia. :D

Gorący towar (2013)- Motyw agentów FBI ścigających przestępców pojawił się już w wielu filmach. Wydawać, by się mogło, że w zbyt wielu i ten wątek po prostu stał się już nudny. Jednak nic bardziej mylnego, „Gorący towar”, to inne spojrzenie na współpracę FBI i policji. Dwie kobiety będące swoimi przeciwieństwami łączą siły i stawiają czoła przestępcą. Sandra Bullock i Melissa McCarthy, to połączenie, które gwarantuje wspaniałą komedię.




Scott Pilgrim kontra świat (2010)- Tego filmu nie da się zaliczyć do jednego gatunku filmowego. Jest, to połączenie komedii, fantasy, romans, film akcji i wielu innych. Właśnie, to sprawia, że ten film jest wyjątkowy, specyficzny i jedyny w swoim rodzaju. Oglądałam go trzy razy za pierwszym razem miałam mieszane uczucia drugi raz widziałam go w telewizji i już bardziej mi się spodobał, kiedy dzisiaj rano oglądałam go po raz trzeci to zrozumiałam go i bardzo polubiłam. „Scott Pilgrim kontra świat” z pewnością należy do filmów, które nie znudzą się szybko i pozostają w pamięci na bardzo długo.




Mroczne cienie (2012)- Jak wiecie jestem fanką książek i filmów fantasy, więc nie mogłam nie obejrzeć tego filmu. Oczywiście, nie można od niego wymagać zbyt wiele. Jest to kolejny film, w którym głównym wątkiem jest wampir. Według mnie „Mroczne cienie” to po prostu fajna komedia.




Kick-Ass (2010)- Super bohaterowie zawsze będą „modni”. Do tego filmu podchodziłam kilka razy, bo nie spodziewałam się niczego fajnego. Na szczęście się myliłam, chociaż niektóre sceny są ohydne. Mimo tego podoba mi się ten film. To takie świeże spojrzenie na tych wszystkich super bohaterów. W najbliższym czasie chcę obejrzeć drugą część i mam nadzieję, że mi się spodoba.




Red (2010)- I znów agenci FBI walczący ze złem. Jednak tym razem są to emerytowani agenci, którzy chcą oczyścić swoje imię. Ten film zrobił na mnie ogromne wrażenie. Jest zabawny i nieprzewidywalny. Miałam wrażenie, że przeżywam wszystko z głównymi bohaterami. Swoją drogą, w filmie jest wspaniała obsada m.in. Bruce Willis, Morgan Freeman i John Malkovic, ale to nie wszyscy na ekranie widzimy również wspaniałą Helen Mirren. Z taką obsadą sukces filmu jest murowany. W tym roku wyszła 2 część tego filmu, którą również chcę obejrzeć.



Kolejna część rankingu pojawi się za tydzień. Mam nadzieję, że Wam się podoba. Napiszcie co myślicie o tego typu postach.

Oglądaliście któryś z tych filmów? Co o nich myślicie?





"Back to my world"