Nie czytajcie tej książki! ;p

Przyjęli mnie do klasy prawniczej! :] Wszystko zaczyna się układać. Tak się cieszę. :)
Dzisiaj będzie o pewnej książce, której nie udało mi się przeczytać do końca. "Początek" z serii Pocałunki wampira. Jest to tak beznadziejna książka, że po 100 stronach miałam jej dosyć.
"Nowy chłopak w mieście. Pogłoski o wampirach. I pierwsza, niebezpieczna miłość. Dwór na szczycie wzgórza wiele lat stał pusty, ale pewnego dnia okazało się, że ktoś w nim zamieszkał. Tajemniczy Alexander Sterling natychmiast stał się tematem plotek. Raven, zafascynowana wampirami gotka, usiłuje odkryć całą prawdę o skrytym Alexandrze. Kiedy go poznaje, zaczyna między nimi iskrzyć. Czy Alexander spełni jej największe marzenie? Miłość bywa pokrętna – zwłaszcza taka, która ożywa dopiero po zmierzchu…"
Główna bohaterka ma obsesje na punkcie wampirów. Od dzieciństwa chce zostać jednym z nich. Do opuszczonego dworu wprowadzają się dziwni ludzie, wychodzący o zmroku i niejedzący czosnku. Serio? Ja lubię takie książki, ale to jest najgorsza jaką czytałam. Przewidywalna, banalna i nudna fabuła, bezsensowe dialogi i ta obsesja sprawiły, że odstawiłam tę książkę. Jedyna rzecz, która mi się w niej podoba to okładka. Nie polecam jej nikomu! Kolejną książką w kolejce jest pierwszy tom z serii Świat nocy. Mam nadzieję, że będzie dużo lepsza niż ta. :]

Czytaliście tą książkę? Co o niej myślicie? 

"Chodź ze mną"