wtorek, 28 maja 2013

English rose!

Dzisiaj recenzja lakieru z Essence o numerze 111, czyli English rose. Od długiego czasu chciałam kupić sobie lakier z essence, ale w Polkowicach nigdzie ich nie ma. Zdobyłam go dopiero w Legnicy. Strasznie się cieszę :) Kolor jest śliczny, to taki trochę brudny róż. Krycie naprawdę dobre wystarczyłaby jedna warstwa, ale ja z przyzwyczajenia nakładam dwie. Pędzelek jest szeroki, czyli taki jak lubię. Nie wiem co jeszcze wam o nim napisać. Pomalowałam nim paznokcie wczoraj. Zobaczymy ile się będzie utrzymywał. Jednak o tym w następnej notce. :) Mam już dosyć tych głupich testów, kartkówek i "walczenia" o oceny. W dodatku zgubiłam chyba kartę pamięci do aparatu... Geniusz :( 









Co tam u was? Miałyście ten lakier? Co myślicie o lakierach z Essence? Piszcie komentarzach. :D

"Be somebody"

 




10 komentarzy:

  1. Lakier ma naprawde przesliczny kolor, jest idealnie w moim guscie.

    http://beznudyyy.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam lakiery od essence ! super nagłówek (:

    http://inesfjeld.blogspot.com
    za każdy komentarz bądź obserwację odwdzięczam się tym samym ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wow, świetny lakier...w ogóle lakiery z essence mają śliczne kolory i dobre krycie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ..sliczny kolor :) ..I paznokietki xxx

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietny kolor!

    allaboutjoann.blogspot.com

    -JoAnn

    OdpowiedzUsuń
  6. fajny lakieer ;*
    nie mam żadnego z tej firmyy . też nie chcę mi się już uczyć i wgl . jedyne pocieszenie - jeszcze 3 tyg lub 2 i klasyfikacja . ;p
    super tu u ciebie : ) obserwuję ! ;3
    zapraszam do siebie : iitiismyliife.blogspot.com
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny lakier ;)
    Obserwuję ;) Zapraszam do siebie :)
    http://www.wspolpracuje-testuje-opisuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. ja osobiście bardzo lubię lakiery tej firmy, jako że często maluję paznokcie, nie zwracam uwagi na ich trawłość, a ten kolor tak przypadł mi do gustu że chyba jutro po niego polecę!

    OdpowiedzUsuń