poniedziałek, 1 kwietnia 2013

LOL ;)

Kocham te filmy!
W 2008 roku wyszła francuska komedia "LOL", a w 2012 jej amerykański odpowiednik o tym samym tytule. Zakochałam się w obu tych produkcjach. Są praktycznie takie same. Oczywiście chodzi mi o fabułę i przekaz. Mimo to wolę nowszą wersję. Może dlatego, że oglądałam ją jako pierwszą...


"Wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego Lolę (Miley Cyrus) zostawia chłopak. Nie tracąc czasu, dziewczyna angażuje się w związek z jego najlepszym przyjacielem. Lola zaczyna mieć coraz większe problemy, eksperymentuje z narkotykami, pociąga ją seks, jednocześnie nie może porozumieć się z samotnie wychowującą ją matką, Anne (Demi Moore)." <--- 2012r.

"Szesnastoletnia Lola (Christa Theret) mieszka z mamą Anne (Sophie Marceau). Chociaż świetnie się rozumieją, dziewczyna opowiada o niektórych rzeczach wyłącznie przyjaciółkom, Charlotte oraz Stéphanie. Życie dziewczyny dzieli się między naukę w prestiżowej paryskiej szkole średniej, rozwiedzionych rodziców oraz pierwszą miłość." <--- 2008r.





Fajnie mieć taką paczkę przyjaciół. Zawsze było to moje marzenie. Jednak to nie jest takie proste...
Sądzę, że warto obejrzeć oba te filmy! :)


Pozdrawiam! ;**

3 komentarze:

  1. Zaciekawiłaś mnie tym postem...Serio! :D
    see-you-now.blog.pl
    Zapraszam ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam ten film. :* ale wersja amerykańska jest lepsza. :P
    Pozdrawiam i zapraszam: http://vanillia78.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądałam jedynie wersję z Miley :] Świetny film, zawsze poprawia mi humor :)

    OdpowiedzUsuń