Stan moich paznokci nie jest zbyt dobry, a to za sprawą pewnego lakieru z firmy Prestige. Może trafiłam na jakiś zepsuty czy coś, bo inny kolor do dziś sprawuje się świetnie. Lakier już wyrzucony, ale słabe i rozdwajające się paznokcie zostały. Stwierdziłam, że najlepszym wyjściem będzie jakaś odżywka. Tylko jaka? Niestety odżywki z Eveline 8w1 nie mogę używać, bo strasznie mnie paznokcie od niej bolą. Szukałam i szukałam, aż w końcu zdecydowałam się na odżywkę z firmy Pierre Rene. Na żadnym ich lakierze się nie zawiodłam, a miałam już ich kilka. Jest to preparat przeciw łamaniu i rozdwajaniu paznokci - odżywka nr 32. Wstawiam Wam zdjęcie jak wyglądają paznokcie na dzień dzisiejszy, a za jakiś czas pokażę efekty mojej "kuracji". Odżywkę będę stosować jako bezbarwny lakier albo bazę pod inny lakier, bo nawet nie będę się łudzić, że przez (załóżmy) miesiąc nie pomaluję paznokci. Mam nadzieję, że to uratuje moje paznokcie. Wstawiam Wam zdjęcie "przed". (tak wiem, wyglądają strasznie, ale nie są aż tak przebarwione po prostu zdjęcie tak wyszło)
Jakie są Wasze sposoby na ratowanie paznokci? :)
"Miss Jackson"
ja jedyną odżywkę jaką mam to z Eveline 8 w 1 :) i jest super !
OdpowiedzUsuńMiałam tą odżywkę z Pierre Rene, ale nie działała tak dobrze jak Eveline ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś slyszalam, ze dobrą odżywką jest odżywka Alessandro (czy jakoś tak) jednak sama jej nie testowałam, staram sie jednak brać witaminy, skrzyp polny czy inne suplementy bo wg mnie one są skuteczniejsze niż te wszystkie nałożone odżywki na paznokcie
OdpowiedzUsuńU mnie też Eveline się nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńU mnie żadne się nie sprawdzają :(
OdpowiedzUsuńSłyszałam że jest dobry;d
OdpowiedzUsuńwww.kataszyyna.blogspot.com
Nie znam tego
OdpowiedzUsuńah... ja też swoje pazurki muszę podratować...
OdpowiedzUsuńja obgryzam i piłujem etalowym pilnikiem i sie trtzymają ;D
OdpowiedzUsuńMoim daję święty spokój, same sobie doskonale radzą :)
OdpowiedzUsuńtakże muszę używać takich specyfików bo mam łamliwe;) pozdrawiam woman-with-class.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa ostatnio bardzo polubiłam się z odżywką z Sally Hansen :)
OdpowiedzUsuńtez musialabym cos uzywac na moje pazurki, strasznie sie rozdwajaja :/
OdpowiedzUsuńja swoich paznokci nie widzialam od roku - żelki noszę :)
OdpowiedzUsuńja tez uzywam odzywki ^^
OdpowiedzUsuńPodobno z Eveline jest najlepsza odżywka, choć sama jej nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Pierre Rene ma odżywki w ofercie :)
OdpowiedzUsuńNie używałam ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej odżywce, ponoć jest ok, ale nie tak dobra jak ta z Eveline :)
OdpowiedzUsuńMoje ratowanie paznokcie to odżywka Eveline 8w1 - niezastąpiona jak dla mnie ;P
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować ta odżywkę :)
OdpowiedzUsuńJa własnie używam tej Evelenie ;)
OdpowiedzUsuńMoje z natury są mocne :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to opisałaś:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2014/03/dont-stop.html
Ja nakładam lakier i udaję, że nie widzę co jest pod :P Nie mam czasu na nakładanie odżywek, których mam już w domu kilka, zawsze je kupię i wrzucam do szuflady, i niestety od razu o nich zapominam :P
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że odżywka Ci pomoże, a jak będzie skuteczna to może sama ją wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo pomaga odżywka Nail Tek Foundation II :)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa również lubię stosować różnego rodzaju kosmetyki i myślę, że tak ma wiele kobiet. Jednak jak dla mnie najważniejsze są kosmetyki do pielęgnacji twarzy https://eveline.pl/kosmetyki-do-twarzy i muszę powiedzieć, że tutaj zawsze wybór jest oczywisty.
OdpowiedzUsuń